nnattikk's Journal, 06 Jun 16

Bez ćwiczeń nie idzie mi w ogóle....
Micha taka sobie nawet mi się wpisywać nie chcę.
Dość, że po wypadku w styczniu to nawrót zapalenia stawów mam i szpital już za mną.

Zdechlak totalny :(

Kopnijcie mnie w dupę albo zaprzyjaźnię się z depresją ...
101.3 kg Lost so far: 0.2 kg.    Still to go: 24.3 kg.    Diet followed: Not Applicable.
Losing 0.1 kg a Week

6 Supporters    Support   

1 to 20 of 27
Comments 
Dasz radę, ja ćwiczę w domu z tym http://www.motywacjanonstop.pl/ , bo inne ćwiczenia obciążają mi stawy a do tego rozgrzewałam sie cały miesiąc i jest ok ;)  
07 Jun 16 by member: anusia1802
Ja też nie mogłem się zmobilizować ,przez brak ćwiczeń walczę znów z łokciem tenisisty i brakiem kondycji.Ale jakoś ruszyłem z miejsca:D rower i siłownia + dieta wraca na właściwe tory.Jak to mawia Burneika " Nie ma opierdalania " Działaj :D 
07 Jun 16 by member: zwariowany
Jak nie mamy motywacji do cięższych ćwiczeń to pozostaje nam dużo spacerować (najlepiej szybszy marsz). Wydaje mi się, że to bardzo niedoceniony sposób na spalanie kalorii, nie musimy być ani w formie ani mieć super kondycji, żeby łatwo wyrobić deficyt kaloryczny. 
07 Jun 16 by member: cubeeq
taaa żeby coś spalić konkretnego spacerem to godzinka dziennie minimum :D kto ma tyle czasu 
07 Jun 16 by member: Kubzi
Każdy kto spędza godzinę przed tv :) 
08 Jun 16 by member: yakubufpe
jak ktoś uprawia jakis sport albo chodzi na siłkę to godzinka treningu (choć nie codziennie) jak dla mnie to minimum, więc myślę że na spacer, który jest również przyjemnością, każdy znajdzie czas, a to w sumie świetny początek żeby zacząć coś robić. A jak nie to chociaż 20 minut dziennie jakieś Callanetics, najważniejsze to zacząć i być systematycznym, obiecaj sobie nawet 5 min dziennie i codziennie dokładaj, żeby tylko zacząć, nawyk jest ważniejszy niż same ćwiczenia na starcie.  
08 Jun 16 by member: Homer691
Wszystko pięknie kochani, lubię sport i siłownię w szczególności, spacery z psami ale ja co dziennie na tramalu jestem żeby mnie stawy nie bolały i szyja z głową po wypadku w styczniu :( plus zawroty głowy na szczęście coraz rzadsze. Widzę jak moje ciało się zmienia i cellulit mam znowu A mimo mojej wagi nie miałam go dzięki ćwiczeniom. Chyba jedyne co mogę zrobić to czysta micha. Mam tyle za sobą a teraz od stycznia nic. Mam taki nerw i smutek zarazem w sobie. Może spróbuję na rowerku stacjonarnym w domu trochę. W szpitalu fizjoterapeutka kazała mi próbować ale szybko pojawiał się ból, może teraz będzie trochę lepiej. Hantelki po 1 kg 3 razy machnelam i myślałam że bark mi się wyrwie :/  
08 Jun 16 by member: nnattikk
Spróbuj diety dr.Haya :-D poczytaj troszeczkę sobie , może ona jest właśnie dla Ciebie ;-) 
08 Jun 16 by member: edzia7373
Ta dieta śmierdzi mi głodowaniem i jojo ;-)  
19 Jun 16 by member: nnattikk
depresja i stawy? dla ciebie jest paleo/keto 
19 Jun 16 by member: vibo69
wypadek maly w styczniu -> przesuniete kregi szyjne plus zapalenie stawow od marca i jeszcze trochę i bedzie deprecha od tego bólu ;/ paleo spoko bo staram się jeść mało przetworzoną żywność i zwiększam trochę tłuszczę ale za małe pojęcie jeszcze mam o tym i cały czas doczytuje co i jak i próbuję po troszkę. Skutki są marne i będzie lipa bo bez ćwiczeń to gównianie będę wyglądać :(  
19 Jun 16 by member: nnattikk
na keto mozesz nie cwiczyc. wgryz sie w temat i zastosuj. ludzie osiagaja swietne rezultaty. i problem ze stawami tez zniknie dzieki temu ...i wszystkie inne przewlekle dolegliwosci jakie masz 
19 Jun 16 by member: vibo69
Tempo chudnięcia jest szybkie na keto? Bo boję się co ze skórą się stanie ? Jak pamiętasz sporo już schudłam i jakoś mimo jeszcze wysokiej wagi skóra wyglądała spoko, a teraz od stycznia nie jest już taka napięta i ten cholerny cellulit na nowo wyszedł. Boje się że nie ogarnę potem tego nawet treningiem siłowym.  
19 Jun 16 by member: nnattikk
na moj rozum nie ma czegos takiego jak celulit. to sztuczny wymysl marketingowy na okreslenie nierownych ubytkow tluszczu z ciala poprzez zanizona temperature ciala w tych miejscach (trudniej o cyrkulacje tluszczu w zimnie). i wbrew potocznemu rozumowaniu 'celulit' swiadczy wlasnie ze sie schudlo. tak czy inaczej zniknie tylko trzeba zadbac o rozgrzewanie ciala w tych miejscach co wystepuje problem. tempo chudniecia jest normalne. czyli 0.5-1kg na tydzien. keto wplywa bardzo korzystnie na wyglad skory wlosow paznokci itd. takze skora sie ladnie zejdzie z czasem 
19 Jun 16 by member: vibo69
hm hm hm rozgrzewanie ciała gdy ja się rozpływam momentami ;P ,to też może być efekt u mnie hormonów także, aczkolwiek hashi mam wyregulowane ładnie i insuline mam w normie ;) święto lasu ;) wniosek jeden siedzenie na dupie mi nie służy tak czy siak ale keto to chyba jedyne wyjście teraz żeby cokolwiek się ruszyło :D jeszcze jedno pytanko, co z cholesterolem bo mam trójglicerydy i calkowity podniesiony przy takich wynikach moge zaczynać keto ?  
19 Jun 16 by member: nnattikk
sprawdz organoleptycznie skoro wydaje ci sie zes taka rozgrzana. miejsca 'celulitu' sa zimne. co z cholesterolem? nic. to mit 
19 Jun 16 by member: vibo69
dobra dobra, przy hashi to jest huśtawka jest mi gorąco ale dłonie i stopy mogę mieć lodowate więc miejsca gdzie go mam też pewnie czasem są zimniejsze ale nie zawsze i nie odczuwam tego tak. atakuje te miejsca rolkami masującymi i kremami i co lipa bez ćwiczeń nie schodzi nic.  
19 Jun 16 by member: nnattikk
to sobie nagrzej rece do normalnej temperatury przed testem. zobaczysz ze nigdy tamte rejony nie sa cieple. i na keto cyrkulcja krwi sie poprawia. nie ma skokow temperatury. konczyny sa zawsze cieple 
19 Jun 16 by member: vibo69
:D ok książkę już zamówiłam o keto plus zlepek z Twoich dzienników i działam :)  
19 Jun 16 by member: nnattikk
ksiazke dawida? ;) 
19 Jun 16 by member: vibo69

     
 

Submit a Comment


You must sign in to submit a comment. Click here to sign in.
 


nnattikk's Weight History


Get the app
    
© 2024 FatSecret. All rights reserved.