podałem się w piątek nay3bal3m się 8 piwami jadłem pizze zapaliłem chyba z 5 papierosów na kaca zjadłem tabliczkę czekolady .... efekt no.coz. kac moralny i to dziwne uczucie że źle zrobiłem A jednocześnie tak fajnie było może to powtórzyć
|
84.5 kg
Lost so far: 7 kg.
Still to go: 2.5 kg.
Diet followed: Reasonably Well.
|
Gaining 5.3 kg a Week
|
Comments
ostra impreza, 8 piwek to już nie spotkanie przy herbatce 😉
18 Mar 18 by member: gaweł_po_40
|
Nie urżnęłam się zdrowo od zeszłych wakacji, fajki rzuciłam na początku roku. Najzwyczajniej w świecie ci zazdroszczę! 😔
18 Mar 18 by member: dupa.w.kwiatach
|
Ja w zeszłym tygodniu pojechałem na koncert na drugi koniec Polski, ochlałem się wódki w ilościach hurtowych, spaliłem na sępa chyba z paczkę fajek (a rzuciłem 5 lat temu) i poszedłem w pogo na 1,5 godz. Nie żałuję nic, wracaj do normalności i nie przejmuj się :D
18 Mar 18 by member: Ziberouno
|
w każdym z nas jest duszą awanturnika, chęp przygody i szaleństwa. nikt na starość nie wspomina kolejnego dnia z pilotem przed TV.
My mieszczuchy raz kiedys, stajemy się pijanicami, piratami, panami świata, hultajami, outsiderami czy dzikusami 😸 potem grzecznie wracamy do naszej przystani i pracy pod krawacikiem 😸Carpe Diem !😸
18 Mar 18 by member: CLLPL
|
Zazdroszcze;) Ja co prawda piw 8 bym w zyciu nie wypila bo po 3 juz nie dam rady ale wodeczki mozna bylo sie ze mna napic;) Prawie 5 lat temu ostatni raz sie upilam bylo swietnie. A pozniej dzieci karmienie heh. Teraz po kieliszku by mnie scielo. Za kacem nie tesknie jedynie;) No nic czekam, az.dzieci podrosna ;)
19 Mar 18 by member: bimbabimba1
|
Ale akcja studia mi się przypomniały... Tyle że ja nigdy nie Studiowałem :)
11 Apr 18 by member: gawenzi
|
|
|
|
|
Submit a Comment
You must sign in to submit a comment. Click here to sign in.
|
|
|
|