No i przyszła jesień :( ale to i może dobrze teraz długie ponure wieczory można spędzać w dobrym towarzystwie na siłowni . W ostatni weekend udało mi się jeszcze zaliczyć Giewont pogoda była rewelacyjna a widoki super . I to jest dodatkowa motywacja mając dobrą kondycje możemy takie widoki podziwiać i nie zdychać po powrocie . Moja waga stabilna taki jest teraz cel walczę już tylko z resztką tłuszczyku na brzuchu ... żyły na ramionach coraz wyraźniejsze a mięśnie na treningu ładnie się pompują . To jest dla mnie już ten czas kiedy ćwiczenia to zabawa i radość . Na siłce jestem prawie codziennie ( jeżeli inne obowiązki pozwalają ) z czego robię 3 treningi siłowe reszta to CROSS FITy , cardio , interwały. A dieta mocno urozmaicona ale rozsądna :) . Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do ćwiczeń to jest dobry czas żeby zacząć pracować nad swoją figurą na lato 2017 ;) ... na wiosnę będzie już za późno .
|
80.9 kg
Lost so far: 3.1 kg.
Still to go: 0.9 kg.
Diet followed: Reasonably Well.
|
Losing 0.5 kg a Week
|