Nie żałuję ani grama. Zadnej pasty, mięcha czy wina we Włoszech. Żadnej smażonej ryby z frytkami, gofra, loda czy piwa nad Bałtykiem. A między czasie smakołyki od mamy. Trzy tygodnie urlopu. Jeszcze został tydzień w domu lecz dość. Czysta micha oraz dwa treningi skill x i 2 siłowe w tygodniu. Plus spacery z psem 💪
|
63.5 kg
Lost so far: 0 kg.
Still to go: 7.5 kg.
Diet followed: Reasonably Well.
|
|
1519 kcal
|
Fat: 33.11g | Prot: 122.81g | Carbs: 184.43g.
Breakfast: Borówka Amerykańska, FruVita Skyr Jogurt Typu Islandzkiego Czerwona-Czarna Porzeczka, ActivLab WPC 80, Płatki Owsiane. Lunch: Miód, Suszona Żurawina, Śliwka Węgierka, Ksylitol, Jajko, Delikate Twaróg Klinek Półtłusty 4%, Ryż Biały (Długoziarnisty, Gotowany). Dinner: Młoda Cukinia, Zott Mozzarella Light, Ryż Biały (Długoziarnisty, Gotowany), Indykpol Mielone Mięso z Indyka, Czerwona Papryka, Cebule, Oliwa z Oliwek. Snacks/Other: Piątnica Koktajl z Białkiem Serwatkowym Banan Agrest. more...
|
Gaining 0.6 kg a Week
|
Comments
No i super! Ważne ze urlop udany, smaczne jedzonko i uśmiech na twarzy!😀😀 zazdroszcze tyle wolnego😉👍
23 Aug 21 by member: natiii55
|
czyli we Włoszech było jeszcze w miarę kontrolnie: winko, makarony. Dopiero nad polskim morzem puściły hamulce: browarek i lody. Znam to z autopsji 😂. A waga to pryszcz, szybko będzie wzorcowa 💪👍
23 Aug 21 by member: gaweł_po_40
|
i prawidłowo 😀 taki urlop nie zdarza się zbyt często 😉
23 Aug 21 by member: Blue81*
|
we Włoszech kontrolnie i dużo ruchu. Nad morzem jakaś masakra 🤣 można powiedzieć że byłam w stałej gastrofazie i ciągu alkoholowym.
23 Aug 21 by member: Magdalena40
|
Od tego jest ten urlop. Cały rok tyrasz to należy się.
23 Aug 21 by member: Bagietka81
|
urlop to urlop on rządzi się własnymi prawami 😊
23 Aug 21 by member: Nadia;
|
|
|
|
|
Submit a Comment
You must sign in to submit a comment. Click here to sign in.
|
|
|
Magdalena40's Weight History
|