vibo69's Journal, 25 Apr 16

Nadmiar kcal tuczy, a nie węglowodany. Fakt, że na samych tłuszczach musisz więcej kcal wbić żeby urosnąć, ale jeśli jesz optymalną ilość węgli to nic się nie dzieje i mówi to skrajny endo. Nadmiar wszystkiego nawet ukochanych tłuszczy jest szkodliwy dla sylwetki 

Mowa oczywiście o ww o niskim ig.  

Ty to masz teorie. Dziwny człowiek jesteś bo na wszytko masz wg Ciebie najlepsza odpowiedź...... 

DO kogo to było, że tak spytam :D?  

Vibo, który mówi, że w głównych mediach gadają bzdury wrzuca link do onetu :D 

Oczywiście że do Vido. 

NaturalBuilder, poczytaj o tym panu co 5800 jadl i przytyl 1,7kg gdzie teoretycznie mial przytyc 7,5 ;) 

thajedi, no jak widac nawet w onecie zdarzy im sie cos sensownego umiescic ;) 

Tak, ale nadal przytył od nadmiaru kcal, a nie od weglowodanow. One sa zle bo ludzie utozsamiaja retencje wody po ich spozyciu z faktycznym przyrostem tkanki tluszczowej. 

NaturalBuilder, moze nieprecyzyjnie sie wyrazilem.. on jadl 5% wegli. dlatego nie przytyl tyle co teoretycznie mial przytyc. na weglach mialby +7,5. i nie ma mowy o zadnej retencji wody kiedy jestes wysycony glikogenem (a nie powiesz mi ze nie wysycisz sie jedzac 6000 dziennie). w takim przypadku lapiesz smalec bez zadnej wymowki :) 

glikogen, a retencja wody podskornej to dwie rozne rzeczy 

czyli jak dziala ten mechanizm retencji wody w odniesieniu do jedzonych weglowodanow pomijajac glikogen? opowiedz jak to rozumiesz 

Bardzo normalnie. Glikogen uzupelniany jest wtedy, kiedy pozbedziesz sie go wykonujac intensywne cwiczenia, ale oprocz tego do samego trawienia weglowodanow potrzebna jest woda (tluszcze natomiast przenikaja do krwi w postaci czystej energii bez potrzeby jej gromadzenia). Znajdziesz w internecie wiele informacji na ten temat wiec zachecam do lektury. Gdzies nawet wyczytalem, że do strawienia 1g ww potrzeba okolo 2-3g wody 

sam po sobie widze, ze jak wroce z rodzinnego obiadu, gdzie bylo duzo wegli to puchna mi kostki i okolice nadgarstkow 

Właśnie szamam paluszki lajkonik żeby podbić węgle, umrę w męczarniach ,elo 

NaturalBuilder, nadal nie rozumiem mechanizmu retencji wody. woda jest powiazana z glikogenem. a ja pytam gdzie i dlaczego gromadze wode pomijajac glikogen 

Od jak dawna jesteś na ketozie? Jeśli długo to zrób sobie eksperyment. Zjedz dużo węglowodanów (prostych i złożonych), do tego pij śladowe ilości wody. Efekt będzie dość zabawny- dzięki wieloletniemu nie jedzeniu węgli spuchniesz po nocy i na twoim ciele pojawia się sloniowate obrzęki (po dotknięciu skóry zostaje ślad palca). To jest właśnie reakcja na przyjęcie dużej ilości weglowodanow- organizm przestaje wydalac wodę bo ta jest potrzebna do transportu i rozkładu cukrów. Nie powiesz mi, że to glikogen wypelnij przestrzenie międzytkankowe :)  

na stricte keto nie jestem. ale niskie wegle trzymam juz grubo ponad pol roku (blizej rok). akurat unikam wegli bo zle sie po nich czuje. na nastepny dzien jestem zamulony i zafluczony. predzej wiec zgodze sie na wnioskowanie ze wegle powoduja zasluzowanie ciala (tylko do jakiego stopnia?). biorac pod uwage przyklad o ktorym mowilem to koles mialby niby zlapac dodatkowe 6kg wody? malo to dla mnie ma sensu skoro glukoza w nadmiarze przebywa w ciele do 3-4h i caly nadmiar idzie w smalec. no i z tego co mowisz wynikaloby ze osoby na dietach weglowodanowych powinny miec lepsze nawodnienie w badaniach na zasadzie mierzenia impedancji. kiedys robilem sobie takie badanie. wyszlo mi ze mam nawodnienie ponad norme (gdzie tego dnia akurat bylem zalatany i generalnie w podrozy i raczej malo pilem). teoretycznie powinienem miec przeciez duzo mniej bo gdzie mi sie niby ta woda miala zatrzymac ;) oczywiscie moj przypadek to za malo zeby wyciagac jakies wnioski.. taka ciekawostka 

Mialem w swieta taki przypadek, o ktorym wyzej pisalem. Spuchlem strasznie i na nastepny dzien pojechalem do szpitala na badania. Efekt? Zatrzymanie wody podskórnej. Polozyli mnie na oddział i podali diuretyki, bo wg. opinii lekarza mogly pojawic sie problemy z oddychaniem. To byl pierwszy raz od roku, kiedy zjadlem KOSMICZNE ilosci weglowodanow. Jesli mi nie wierzysz, to mogę ci wysłac wypis ze szpitala. Normalna waga wówczas to okolice 65-66kg, natomiast w dniu przyjecia na oddzial- 77.4kg. Reaguje zle na wegle jak i Ty ale to serio nie powod moim zdaniem zeby je omijac. Na chwile obecna mam 150g wegli dziennie i czuje sie swietnie. Jesli przekrocze ta ilosc- mam wrazenie, ze zaraz usnę. 

Oczywiscie waga nie wynikala tylko z retencji wody ale takze z tresci pokarmowych zalegajacych w jelitach. Obrzeki jednak byly konkretne