sugeruje jesc wiecej pizzy popijanej piwem, nastepnie dopchnac tabliczka czekolady polanej lyzka majonezu stolowego i na koniec np. dwa ciasteczka czekoladowe z orzechami wówczas apetyt sie szybko zmniejsza. Pozniej po tym wszystkim bym sie przespacerowal, wmawiajac sobie, ze wykonalem zabojczy trening i poszedl spac. nastepnego dnia pochwalic sie wymiarami na fatsecrecie i zadac pytanie czemu ciagle choruje i przybywa mi "tłuszczyku".