No ok, dawno nic nie pisałam... To nie znaczy, że się poddałam - absolutnie ;) Niestety święta nie wyszły mi na dobre - było +1 kg... Ale już mamy nowy rok, wzięłam się za siebie - wróciłam do sportu, szukam sobie dowolnej aktywności (siłownia/fitness/ćwiczenia w domu) 3 razy w tygodniu + skończyły mi się już wizyty u dietetyczki więc sama pilnuję diety i staram się jak mogę komponować zdrowe ale ciekawe posiłki :) Staram się też pić minimum 1,5 l wody (co jest mega trudne) i myślę pozytywnie! Oby tak dalej :)
|
96.9 kg
Lost so far: 9.1 kg.
Still to go: 17.9 kg.
Diet followed: Reasonably Well.
|
Losing 0.2 kg a Week
|