Teddy47's Journal, 11 Nov 14

No jeszcze więcej trzeba było jeść :D 

7700.. ja pier... :D ostro dajesz :P 

Taki ch...wy dzień był. Dzisiejszy zapowiada się gorszy :/ 

Trzeba umiec walczyc ze soba - na tym opiera sie dieta ;-)  

nie mow ze bedziesz probowal bic te 7700 :P 

Dzisiaj dzień będzie gorszy, ale nie będę bił tego rekordu z 7700 :) Dzień będzie gorszy, bo masa roboty a nie zrobiłem sobie śniadania "na wynos".  

to akurat wiele nie przeszkadza. bez sniadania dasz rade :) a im dluzej do niego minie tym nawet lepiej (o ile nie bedziesz jadl nic slodkiego przez ten czas) 

Sniadanie to bardzo wazny posilek dnia i wazne jest aby je zjadac codziennie, najlepiej do 45-50 minut po przebudzeniu. (chyba ze jestes na IF i masz inaczej okno zywieniowe ustawione). Ja nawet jak zaspie to bez jedzenia nie wychodze. 

zgadza sie.. sniadanie to bardzo wazny posilek dnia.. im pozniej zjedzone tym wiecej smalcu spalone :) 

Haha, dobre :-D Po ok 45 minutach narzady zaczynaja czerpac glikogen z miesni :-)  

Śniadanie zjadłem zaraz po wstaniu, ale nie zrobiłem sobie drugiego śniadania na wynos i od 7 byłem bez jedzenia. Na szczęście przed chwilą poratowałem się sałatką z kapusty pekińskiej, pomidora, ogórka i papryki. 

nikolas94, a w przypadku IFu (i okna na wieczor) to juz cialo jakims magicznym sposobem wie ze ma nie czerpac z miesni? :) ..no wez mi to wytlumacz teraz :D poza tym jakie to ma znaczenie kiedy jestes w stanie niskiej insuliny i czerpiesz energie ze smalcu? 

Na IF-ie orgaznim się przyzwyczaja do tego że czerpie energie z tluszczy i w czasie postu trzymam insuline nisko przez co wlasnie ten tluszcz jest motorem napedowym dla naszych miesni. Jesli jednak trzymamy poprostu makroskladniki i kalorie to wychodze z zalozenia ze kazdy posilek powinien byc dobrze zbilansowany i podawany w dpowiednich odstepach czasowych, aby wlasnie dac trochę wytchnienia naszemu układowi pokarmowemu. Pierwszy posiłek powinno się spożywać do 45 minut po przebudzeniu tak aby dostarczyć organizmowi paliwa i żeby czerpał energię z pożywienia a nie z mięśni, a ostatni tuż przed spaniem. A to co powinnismy w jakich porach dnia jest też uzależnione od tego kiedy wykonujemy trening. Z resztą nie o tym tutaj kolega mówił, tylko o drugim śniadaniu więc nie ma tematu. 

cialo do wszystkiego sie zaadoptuje. tak czy siak moim zdaniem korzystniej jest zrobic dluzsza przerwe pomiedzy pierwszym i ostatnim posilkiem dnia poprzedniego z punktu spalania smalcu :)