Jagnieszka's Journal, 24 Mar 20

No właśnie chłopak działa zdalnie na moim laptopie i instaluje. Podpytam go o to😉 

Jakiś poważniejszy błąd jest i jutro działamy dalej, ale już o jeden kroczek do przodu może jesteśmy.  

I chyba sprzętowe, bo cuda się dzieją ją podłączam zasilacz.  

Jeśli płyta główna do wymiany to niech przysyłają kuriera i zabierają. Jak podłączasz zasilacz to (w zależności od polityki zasilania w lapku) może ruszać jakaś akceleracja sprzętowa, a właśnie ten układ może być wadliwy. 

takie cuda wianki to zwykle zasyfiony uklad chlodzenia 

Ciężko mi powiedzieć, bo laikiem totalnym jestem w tych sprawach. Ale już dzisiaj znowu jestem po sesji naprawczej i teraz testujemy do 12. Na tyle co jest zrobione to mogę pracować, jakiś wielkich cudów nie robię na tym kompie i jakoś daje radę. Przynajmniej już nie chce mi całej firmy ściągnąć na kompa 😂 kilka rzeczy się skumulowało, ale i tak już jest o niebo lepiej. Da się pracować, nie narzekam, głową do góry, słońce świeci 👍 

Vibo, od wczoraj zaczęłam opóźniać posi7łki. Pierwszy o 12, a drugi o 20. Jest spoko, po porannej gimnastyce i tak nie chce mi się jeść, ale wieczorem już bym konia z kopytami zjadła, ale skończyło się na nóżce od kurczaka. Jakieś wskazówki?  

moze za male posilki jednak :) jak jest glod to jedz do syta. nie wydluzaj na sile odstepow. niech sie to samo wyreguluje i te przerwy niech wyjda naturalnie :)