dziś mam wyraźny spadek mocy. nogi ciężkie. pracować w biurze ok, ale na fizyczną już sił mało, szybki marsz ciężko. spróbuję podładować się magnezem i potasem. jak nie pomoże, trzeba będzie zbierać się do wychodzenia. sezon pszczelarski się zaczął i siły są potrzebne 😀 tak na marginesie nikt w biurze do tej pory nie zorientował się , że jestem na poście 😀 kumpela tylko zapytała dlaczego nie pije kawy, herbaty , ale u mnie to normalne że mam okresy bez napojów.
|