BysiaHodujeBicka's Journal, 05 Nov 18

Hahaha, no to mnie Bysia rozbawiłaś... Akurat sprzątaniem się z mężem dzielimy, ale 2h? Ja całe nasze mieszkanie sprzątam gruntownie (z myciem okien, ścian itp) w 1.5h. Gotowanie codziennie obiadu to max 30min, jak dorzucę czas przygotowywania kolacji to może dociądnę do 45min. A zwykle w to obiad jest na 2 dni. Więc już może nie demonizujmy tych "prac domowych". A jak nie chce mi się gotować, a w planach nie ma wyjścia na żarcie (bo też się nie chce) to kabanosy, herbatka i też dobrze (herbatę też robimy na zmianę:). 

Kluska ale Ty masz wprawę zawodową w sprzątaniu 😉 i to mycie ścian zastanawiające w kontekście Twojego doświadczenia zawodowego... 😛 

Ehm.... No tak. 😇 

Kluska, mi schodzi bo mam w domu pracownie krawiecką, a mój królik jest królikiem bezklatkowym😂 natomiast ktoraś z pań w innym wątku napisała, że sprząta 8h i do tego nawiązałam 😀 

Hmmm... Ja mam w domu salon i sypialnię. Na pracownię krawiecką przyjdzie czas, może raczej kącik krawiecki, jak w końcu wywalę stary regał... zrobię zabudowę.... hahaha 😂 A moje koty też są bezklatkowe 😂 Ale sprzątać 8h? Kurde, jak? Tzn wiem po czym można tyle czasu spędzić na sprzątaniu, ale codziennie się tego nie przeżywa.... :) 

Koty chyba nie rozrzucają po domu siana i koperku 😂 

Nie, rozrzucają żwirek i futro 😂😂 (futro hurtem, a nie wie ktoś, czy tym poduszki można wypchać) 

Chyba do poduszek sie nie nadają ale jakby im zrobić legowisko wypchane ich własnym futrem to by się mogły zdziwić 😂😂 

... Spały by pewnie obok. Albo na opakowaniu po poszewkach.... 😂 

Kluska widziałam na Alledrogo odstraszacz kun- lniane woreczki wypchane psią sierścią 😉 Może kocią można spożytkować podobnie 😂 

Ooo! To się nazywa Kunagone! Biznes życia ktoś zrobił na futrze chyba piesów. Może kocia tez się nada 😂❗ 

Mi schodzi na sprzątaniu 8h takim sobotnim. Codziennie to bez przesady, od odrobiny brudu nikt nie umarł 😉 A jak chcę mieć porządny porządek typu szafki w środku ogarnięte, ściany, drzwi, okna itp to bity tydzień po 8h sprzątania.