Przy 150kg czulem lekki zastoj w progresie dla DL, nie moglem dorzucic w ostatniej powtorzen a 155 juz kompletnie nie wchodzilo...
Nagralem sie pare dni temu we wszystkich seriach roboczych i wyszlo szydlo z worka, o ile trzymam plecy idealnie to kolana sie schodza delikatnie do srodka i za pozno przy takim ciezarze wypycham biodra :(.
Zwiekszona objetosc i 140 gdzie tego problemu juz nie ma, wiec narazie niech zostanie zeby siebie nie kaleczyc.
DL 140x6x4
Squat 120x4x4